Wczoraj wróciłem do domu dwie godziny wcześniej niż zwykle. Wynajmuję jeden z 3 pokojów w mieszkaniu. Tym razem w jednym z pokojów było głośno...
- O taaak szmato.... Już dawno marzyłem o twoim umięśnionym młodym dupsku.... - wysyczał z pożądaniem mężczyzna
Wszystko było wyraźnie słychać przez nieco otwarte drzwi. Rytmiczne, agresywne plaskanie.. O kurde, to rzeczywiście były odgłosy ostrego jebania.
Po chwili usłyszałem też pojękiwanie współlokatora. Jęczał rytmicznie, wydając z siebie niekontrolowane pierwotne stęknięcia... O kurwa, ale to podniecająco brzmiało. Musiało być intensywnie.
Czasem jęknięcia robiły się głośniejsze i były połączone z intensywniejszym i szybszym rżnięciem aktywa, który zaczynał też głośniej sapać i dyszeć.
Jeszcze nawet nie zdjąłem kurtki i butów, a moja pała już dała mi o sobie znać. Pomacałem ją sobie przez dresy, i sama zaczęła pulsować i twardo stawać na baczność.
Kto jak kto, ale że mój kumpel Seba był jebany w dupsko, to tego bym się nie spodziewał. Młody wysoki dresiarz, wyglądał zawsze na hetero, gadał o dziewczynach. Poszedłem bliżej do uchylonych drzwi...
O kurwa, no tak, Sebastian ma w pokoju szafę z ogromnym lustrem. Odbijało się w niej wszystko co działo się w pomieszczeniu.
Nie wytrzymałem i chwyciłem swojego stojącego kutasa w rękę. Zacząłem sobie walić, podniecony tym co właśnie widziałem...