Ja lubię bardzo niuchać białe i koniecznie mocno przepocone soxy, noszone przynajmniej przez trzy dni - albo po treningu czy bieganiu. Wtedy mają męski, mocno samczy i ostry zapach. Najlepiej duży rozmiar 47-48 i na dużej girze. Od razu mi mocno staje, ale jeszcze bardziej lubię dawać do niuchania, albo wpychać komuś do mordy żeby naprawdę poczuł to ostre jebanie z mojej spoconej stopy.
Te soxy na fotach może są troche zbyt białe jak z pralki bo jak są brudne i mocno ujebane, to jest bardziej klimatycznie. Ostatni dwaj kolesie super combo: zajebiste nike i soxy razem. Aż cieknie z chuja na sam widok.
Co sądzicie?
ZAJEBISTE WIELKIE GIRY, ZRÓB WKIEDYS OPOWIADANIE NA SAM TEMAT WIELKICH I JEBIACYCH GIR ZE SZCZEGÓŁAMI, ROZMIARY, ZAPACHY, OWŁOSIENIE, ILUDNIOWE ITP
OdpowiedzUsuń