czwartek, 6 sierpnia 2020

Dresiarskie jebanie w szkole, cz. 1 [Opowiadanie GAY]

- O taaak, młody.... Pchaj mnie tak jak teraz....
- Ugh... Ale zajebiście.... O tak kurwa....
- Nie przestawaj... Tak głęboko do samego końca... jak teraz....
- Ohhhh.... Już długo nie wytrzymam w tym tempie.... Zaraz się spuszczę...
- Dojedź mnie swoją grubą pałą... o taaaak.... do samego końca.....

17-letni Damian był skrajnie podniecony. Pierwszy raz w życiu miał okazję podsłuchiwać prawdziwe gejowskie jebanie. 

Dochodziły do niego z oddali coraz to głośniejsze i agresywniejsze odgłosy brzucha rytmicznie obijającego się i klepiącego o pośladki. Do tego te jęki i ostre teksty...

To było gdzieś tuż obok.

Dźwięk rozchodził się przez szeroki kanał wentylacyjny. Jedną z osób musiał być któryś z jego kumpli z klasy...

Z podniecenia pałka stanęła mu bardzo twardo na baczność. Przejechał kilka razy, bardzo powoli, swoją śliską dłonią w górę i w dół po żołędzi i już to wystarczyło aby doprowadzić się na skraj wytrysku. 

Młodzik drżał, słysząc to całe stękanie i wyobrażając sobie jak któryś z jego przystojnych kolegów kogoś posuwa. Czy to był jeszcze jeden z uczniów? A może nauczyciel?

Pałka rytmicznie mu pulsowała i ciekły z niej soki. Jeden mały ruch ręką i tryśnie na podłogę szkolnej przebieralni dla chłopaków.

- Ahhh.... Ahhhh..... Uhhh... - młody jebaka przestał już cokolwiek mówić do pasywa, tylko głośno stękał i dyszał, skupiając się na uczuciu szybko narastającej rozkoszy
- O taaak.... Jeszcze chwilę wytrzymaj..... Jeszcze trochę i spuszczę się razem....

Młody już nie miał tyle silnej woli, przyspieszył swoje ruchy i ostatecznie przerżnął swojego pasywa do samego końca. Przeszyła go fala niesamowitej przyjemności i drżąc dopychał swojego chuja najgłębiej jak się tylko da, strzelając dużą ilością gęstego kleju głęboko w środku i kompletnie zalewając rowa tym co miał zgromadzone przez kilka ostatnich dni w swoich nabrzmiałych jajach.

- O kurwa.... O kurwa ja pierdolę..... Ohh.........

Te jaskiniowo-zwierzęce, pierwotne odgłosy mimowolnie stękającego i dochodzącego młodzika sprawiły, że także i Damian już nie wytrzymał ani chwili dłużej i gwałtownie strzelił dużym ładunkiem spermy, i to nawet bez dotykania swojej pały, po czym szybko zaczął rozmasowywać ją dłonią, aby nie zmarnować tego zajebistego orgazmu. Nigdy nie strzelił jeszcze na przeciwległą ścianę przebieralni, a regularnie walił tam sobie siedząc na ławce i rozkoszując się unoszącym się tam ciągle podniecającym zapachem potu swoich wysportowanych kolegów albo niuchając ich buty.

O kurde, lepiej szybko się stąd zbiorę. Już wiem kto był tym ruchającym. Zostawił tu część swoich rzeczy - pomyślał Damian do siebie. A sam został w przebieralni dlatego, że był jedyną osobą, która zdecydowała się wziąć prysznic po zajęciach sportowych, które właśnie dopiero co się skończyły. Reszta chłopaków postanowiła zaś rozejść się do domu i umyć już u siebie po powrocie.

Damian szybko ubrał się i wyszedł z przebieralni, na korytarzu mijając się z jednym ze swoich kolegów z klasy. 

To musiał być on. Sebastian. 

Chłopak z lekkim niepokojem spojrzał się Damianowi prosto w oczy, próbując wyczytać z nich, czy może cokolwiek słyszał. Damian udał jednak totalną obojętność, tak aby nie spłoszyć chłopaka i mieć nadzieję na podsłuchanie jakichś kolejnych zabaw w przyszłości.

Kurwa, ale że Sebastian? Lekki szok. To był jego prawie że ideał chłopaka z wyglądu. Kilka razy udało mu się zobaczyć go ukradkiem nago pod prysznicem. Pięknie wysportowane, młode ciało, kształtna dupa, bardzo krótkie włosy na głowie przystrzyżone na 1 milimetr i dresiarska morda. I do tego prawie 190cm wzrostu. To wszystko czego Damianowi było potrzeba w chłopaku, aby działał na niego jak magnes. A takich gejów było niesamowicie mało...

-------------------------

Damian po każdych sportowych zajęciach zostawał w męskiej szatni ostatni, mając nadzieję być świadkiem kolejnego jebania w wykonaniu przystojnego Seby. Jednak minął pierwszy, drugi, trzeci tydzień i absolutnie nic ciekawego się nie działo.

Aż w końcu nadszedł ten dzień, kiedy w około 4 minuty po wyjściu ostatniej osoby z przebieralni, zaczął znowu słyszeć te same odgłosy dyszenia, stękania i rytmicznego, zdecydowanego klepania o dupsko. Tym razem postanowił szybko działać i zrezygnował z walenia na rzecz próby wytropienia ruchających się w jego szkole osób.

No tak, rzecz jasna, przejście do najniższego, podziemnego piętra okazało się być otwarte. Znajdowały się tam pomieszczenia gospodarcze, schowki a la mini-magazyny, a także węzeł cieplny itd. 

Było tam dość ciemno, nieco ponuro, jedynym źródłem światła były bardzo wąskie, nieliczne okienka, które były bardzo wysoko, prawie pod sufitem i przez które wpadało bardzo mało światła.

Po przejściu obok wejść do kilku pomieszczeń, odgłosy rozkosznych jęków stawały się coraz głośniejsze i głośniejsze, aż w końcu Damian zlokalizował miejsce zabaw swojego kolegi. Było to pomieszczenie, które było schowkiem na wszelkiego rodzaju stare lub rzadko używane sportowe rekwizyty. Było tam dość brudno, duszno, a powietrze było po prostu dość zatęchłe i nieświeże.

Damian bardzo po cichu znalazł miejscówkę bardzo blisko nieco uchylonych drzwi, która była niemal totalnie w cieniu i dawała mu mega ukrycie, zaś na uprawiających ostre jebanie miał świetny widok, gdyż na ich ciała szczęśliwie padało akurat dość sporo światła z jednego z okienek.

Obaj mężczyźni leżeli na podłodze twarzą do dołu, a Seba jebał swoją zdobycz od tyłu, przypierając ją całym swoim ciężarem ciała do ziemi.

- Poddaj się suko.... O taaaak, lubisz moją długą pałkę co nie?....
Sebastian bardzo brutalnie i dość powoli dźgał pasywa, wbijając się do samego końca i dopychając chuja jak najgłębiej się dało. Damian za każdym takim pchnięciem mógł usłyszeć przenikliwy i głośny jęk pasywka, który ledwo potrafił wytrzymać tak brutalne i agresywne wbijanie mu długiego i twardego jak skała pytona w dupę.

- O kurwa.... Chwilę.... chwilę przerwy.....
- To ja tu decyduję kurwo i będzie po mojemu!.... O taaaak.... Będziesz go brał całego do środka....
- O ja pierdolę.... O kurwa.... Nie dam już rady....

Te słowa podziałały na Sebę jak płachta na byka i zaczął coraz szybciej i szybciej wbijać swoją mega długą pałę po same jaja. Młody łysol coraz głośniej dyszał z satysfakcji i lał się z niego klejący pot. W piwnicy było mega duszno, a pasyw już ledwo łapał oddech.

- O kurwa ale duża pała.... O kurde, proszę, Panie.... trochę litości....
- Nie ma kurwa litości, dupsko ma być zerżnięte tak jak mi się podoba

Damian złapał za telefon i zaczął nagrywać to bezwzględne i agresywne jebanie w wykonaniu swojego kumpla z klasy. Było tam wystarczająco światła, aby widzieć i utrwalić wszystko z dość sporymi szczegółami. Sebastian dyszał już bardzo głośno i widać było że już jest prawie na granicy spustu... Nagle postanowił wyciągnąć cały swój sprzęt z rowa, a Damian prawie wydał z siebie odgłos podziwu, widząc jak długim i grubym sprzętem obdarowała Sebę natura. 

Musiał mieć na oko z 19-20cm długości i był dodatkowo jeszcze naprawdę dość gruby. To musiało być naprawdę intensywne doznanie być jebanym aż taką masywną pałą...

Chłopaka mega podniecił widok dominującego w jebaniu kolegi, ale też fakt, że miał na sobie zajebiste adiki Nike'a, białe soxy, a także piłkarskie, błyszczące krótkie spodenki, które zsunął na uda odsłaniając swoją krągłą, zajebistą dupę. O kurwa, taki pornol na żywo i to jeszcze w takim wykonaniu....

Damianowi zrobiło się mega gorąco a stojący chuj miał ochotę wydostać się z ciasnych bokserek.

Seba wstał i kazał mężczyźnie lizać swoje duże, długie i wąskie stopy. Ten posłusznie spełniał jego żądania, a chłopak zaczął go też podniecająco kopać, wpychać mu palce stóp jak najgłębiej do mordy.

- Żryj moje giry, szmato...
- Tak.... Mhmmmmmm.... ghhhghhh.... O tak panie.......

Po kilku minutach chuj Seby zrobił się minimalnie mniej twardy i odrobinę bardziej "luźno" stojący, a chłopakowi zachciało się lać. Stanął nad mordą swojego pasywa i zaczął się odlewać prosto na jego mordę i klatę

- Taaak kurwo, lubisz to suko..... Żryj kurwa moje szczyny.....

Następnie kazał sobie robić gałę i bardzo agresywnie sterował głową faceta, tak aby jak najszybciej znowu postawić sobie pałkę na maksymalnie twardy, długi, prosty miecz. Wystarczyły 2 minuty, aż znudziło się to Sebastianowi i pchnął mężczyznę z powrotem na ziemię, każąc mu klęczeć i wypiąć dupsko, po czym zaczęło się ostre i szybkie jebanie "na pieska".

Seba syczał i dyszał z satysfakcji, mocno klepiąc i obijając się swoimi jajami i brzuchem o dupsko. Teraz dopiero zaczęło się prawdziwe, męskie jebanie bez żadnych hamulców. Seba miał w sobie jeszcze dużo nierozładowanej agresji i młodzieńczej siły...

- O tak kurwa.... Wbijaj go.... nie przestawaj.... nie przestawaj.... dojedź mnie do końca... jak ostatnią szmatę.... tak jak ostatnio....
- Co nie...... Znowu chciałoby się w pizde..... Ahhhh.... Błagaj szmato o moją spermę....
- Błagam.... panie.......
- Błagaj dalej, kurwo....
- Błagam.... Proszę.........
- Aaah.... Aaahhh... Ale masz ciasne dupsko..... Ale dobrze o ja pierdole......

Młodzik przyspieszył tempa i bezwzględnie przeszywał dupę pasywa swoim twardym drągalem, a Damian ledwo dawał radę nagrywać, gdyż aż tak ręce trzęsły mu się z ekscytacji tym widokiem. Pasywem musiał być ktoś zdecydowanie starszy niż Seba... To chyba ktoś z nauczycieli. Miał niższy i poważniejszy głos niż typowy licealista.

Seba obijał się swoimi dużymi jajami coraz szybciej i głośniej, traktując swojego partnera w zabawie jak zabawkę i dziurę do ostrej masturbacji. W końcu wyjęczał:
- Zaraz strzelę.... zaraz... strzelę kurwa.... Trysnę ci prosto w pizdę.... suko......
- Taak..... Ohhh strzelaj... strzelaj głęboko....
- O TAK KURWO JEBANA - ryknął młody dres, po czym mimowolnie i niekontrolowanie zaczął stękać nieco za głośno.... wygiął się w łuk do tyłu i w konwulsjach strzelił prosto w dupsko.
- Ahhhh... Daj mi wszystko co masz....

Dresik wbijał się za każdym tryśnięciem jak najgłębiej się dało, przeżywając silny i długi orgazm całym swoim ciałem, a pulsującym intensywnie chujem pompował w dupsko morze kleistej spermy.

 Drugi koleś w tym momencie też zintensyfikował swoje jęki, ciągle waląc sobie chuja...

- Nie wychodź... Nie wychodź proszę... O kurwa takk, też... się... spuszczę..... - wydyszał po czym głośno ryknął z rozkoszy i zalał podłogę pod sobą ciepłym i dość pokaźnym ładunkiem świeżej spermy.

W międzyczasie Damian nie wytrzymał i wyciągnął swojego chuja na wierzch, waląc go sobie wolną ręką i bardzo cicho dysząc.... O kurwa jak dobrze.... On też zaraz tryśnie na podłogę.... Jeszcze moment.... Jeszcze jeden przyjemny ruch napletkiem po żołędziu.... O taaak....

...I wtedy mężczyzna-pasyw nagle zapalił światło w pokoiku, szukając czegoś czym mógłby się wytrzeć.

Wzrok Damiana i nauczyciela spotkały się dokładnie w momencie, gdy młodzik przeżywał intensywny orgazm i też zaczął tryskać na podłogę. Chłopak głośno dyszał z rozkoszy za każdym tryśnięciem, a ekstazę pogłębiał mu widok całkowicie nagiego i spoconego ciała jednego ze swoich nauczycieli, który teraz stał przed nim w całej okazałości. O kurwa, te wielkie stopy, wyrzeźbiona klata i męskie, owłosione łydki.

Spojrzał też na niego zszokowany i nieco przerażony Seba.

- Co ty tutaj, do kurwy nędzy, robisz? I... nagrywałeś to na telefon?? Oddawaj go szybko śmieciu, albo zaraz nie żyjesz! ...Noż kurwa, czemu ja wiedziałem że tak będzie....

Damian szybko podciągnął swoje szorty i w panice zaczął uciekać.

CDN.

14 komentarzy:

  1. aż chciałoby się wrócić do szkoły...

    OdpowiedzUsuń
  2. P cwelik z Warszawy7 sierpnia 2020 17:34

    wspaniałe opowiadanie i super przypomniałeś Mi moje wspomnienia z czasów szkolnych.
    Chciałbym znów to doświadczyć, też tak pójść do magazynku z materacami i poczuć jak wchodzi we moją dziurkę twardy kutas ... czekam bardzo niecierpliwie i z wielkim zainteresowaniem na dalsze losy Damiana, Sebastiana i nauczyciela ...

    OdpowiedzUsuń
  3. mam nadzieje że bedzie brutalny gwałt na cwelu i zadzwoni jeszcze master po kolegów !!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ooo super że wróciłeś

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobre opowiadanie i wielki powrot

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobre opowiadanie, nie rób takich długich przerw już;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mega! Jak się cieszę, że wróciłeś z opowiadaniami. Piszesz podniecające historie. Jestem bardzo ciekawy, co będzie dalej z podglądaczem... i jak to wszystko wpłynie na dalsze tresowanie nauczyciela ;)

    Fan K.

    OdpowiedzUsuń
  8. super ! ale napisz w końcu o zgwałceniu hetero nastolatka z siłowni !

    OdpowiedzUsuń
  9. dawaj dalej ;) szkoła wróciła, to może i opowiadanie by mogło :P

    OdpowiedzUsuń
  10. P cwelik z Warszawy5 września 2020 16:33

    Dlaczego nie piszesz następnych części czy nowych opowiadań, może nie masz pomysłów albo chęci do pisania? zobacz ile jest osób które Ciebie czytają i czekają na Twoje opowiadania, powinno to Ciebie cieszyć i dawać impuls do pisania. Czekam bardzo na opowiadania.
    Pozdrawiam
    P cwelik z Warszawy

    OdpowiedzUsuń