wtorek, 20 czerwca 2017

Bezwzględne jebanie starszego brata drechola [opowiadanie]

Nowe opowiadanko z ostrym ruchaniem i dominowaniem starszego brata - dresiarza, po lekturze koniecznie daj znać w komentarzu czy ci się podobało :)


Mateusz spojrzał na swojego starszego brata z satysfakcją.
- Nie masz wyjścia, po prostu musisz mi dać dupy.

Adrian spojrzał mu głęboko w oczy. Ze złością, ale i pewnym podziwem dla przebiegłości i sprytu tego młodzika, którego przecież znał od zawsze. Każdego dnia zadziwiał go on jednak coraz bardziej. Mateusz był przystojnym, wysportowanym 17-latkiem. Na nogach granatowe najcze i białe soxy, czarne błyszczące sportowe szorty. Miał też na sobie białą koszulkę adidasa oraz czapkę wpierdolkę. Wszystko wyglądało na nim super atrakcyjnie i męsko. Miał seksownie owłosione nogi, a także niesamowicie przeszywające spojrzenie. Jego głównym hobby były sporty i gry zespołowe. Z racji wzrostu, świetnie nadawał się do gry w koszykówkę i siatkówkę. Oczywiście najczęściej ogrywał wszystkich kolegów. Zbudował sobie w ten sposób spory autorytet w klasie i większość znajomych się z nim liczyła. Nikt nie wiedział że jest gejem. Gdyby się dowiedzieli, prawdopodobnie spadłby z pozycji lidera grupy na ostatnie miejsce.

Adrian był raczej heterykiem, jednak miewał w głowie coraz częstsze przebłyski zainteresowania innymi mężczyznami. Szybko odganiał od siebie te myśli, bo przecież po co mu to było. Miał od kilku lat atrakcyjną dziewczynę, z którą często uprawiał ostry seks, a także był z nią w świetnej relacji i nie było potrzeby dodawać sobie tego typu atrakcji i urozmaiceń. Coraz częściej zadawał sobie jednak pytanie, czy aby na pewno nie jest biseksem? Miał 26 lat i to raczej dość późna pora na uświadamianie sobie swojej prawdziwej orientacji seksualnej.

- Adrian, przecież dobrze wiesz że mnie niesamowicie jarasz.
- Mordo, jestem twoim bratem, a w dodatku starszym. Czy ty słyszysz co w ogóle mówisz?
- No kurwa, to jest właśnie ostro podniecające że jesteś starszy. Chcę ci zruchać to twoje apetyczne umięśnione dupsko.
- Hola hola... Wyrażaj się trochę. - odpowiedział Adrian, jednak ku jego zaskoczeniu, jego pałka zaczęła powoli się podnosić.
- Przecież nikt nie zrobi ci tak dobrze, jak twój własny brachol. Znam Cię dobrze i dobrze wiem, co ci się spodoba. A mnie tak super podniecasz. Jak razem waliliśmy sobie kiedyś do pornoli, to zawsze chciałem chwycić za twoją grubą pałę i ci zrobić dobrze. Tak żebyś jęczał i wył z przyjemności. A potem wziąć ją do mordy i obrabiać aż do spustu, żebyś trysnął fontanną spermy prosto do mojego gardła. A teraz jest dobra okazja... Nie chcesz raczej, żeby Karolina się dowiedziała że puknąłeś ostatnio inną laskę?
- Ech Mati, nie wiem czy to najlepszy pomysł.
- Zrucham ci dzisiaj porządnie dupsko i spuszczę się z jękiem w środku. Albo się zgadzasz, albo twój związek jest zrujnowany.

Pała stanęła już Adrianowi na baczność, a Mateusz szybko to zauważył. Uśmiechnął się tylko i dodał:
- No już chuju, ściągaj z dupy te swoje seksowne dresy.

Adrian był równie wysokim, zabójczo pociągającym prawdziwym samcem. Był zdecydowanie bardziej umięśniony od swojego młodszego brata. Miał na nogach szare TNy, mocno już znoszone. Rozmiar buta 48 niesamowicie jarał Mateusza, który wręcz szalał na punkcie ogromnych stóp, a takie miał właśnie jego brachol. Pała stawała mu też często na widok czarnych dresów adidasa z białymi paskami, które Adrian miał akurat na sobie. Szara sportowa bluza z kapturem ładnie komponowała się z resztą w super samczą i dresiarską stylówę.

- Drągal ci już stanął na baczność. Podoba ci się to suko. Chcesz żebym tak dalej mówił, prawda? Przyznaj się. - powiedział Mateusz

Adrian sam już nie wiedział co o tym myśleć. Uważał się zawsze za stuprocentowego faceta i heteryka, jednak poczuł dziwną przyjemność w byciu dominowanym. W końcu uległ młodszemu bratu i powoli zsunął swoje dresy do kostek, a następnie wyciągnął swojego dużego, grubego chuja z bokserek.

Mateusz podszedł bliżej, klęknął i wziął całego chuja do mordy. Poślinił go dokładnie, żeby zrobić lepszy poślizg - Chcę widzieć jak ci jest zajebiście dobrze i jak głośno jęczysz z rozkoszy. Poza nami nikogo nie ma w domu - powiedział cicho. Zaczął porządnie obrabiać bratu chuja, w coraz szybszym tempie. Adrian zaczął coraz głośniej sapać, dyszeć, sam zaczął też przejmować inicjatywę i coraz śmielej wpychać bratu kutasa do ryja. Mateusz porządnie pracował językiem i drażnił odpowiednio wszystkie najczulsze punkty, a także masował duże, nabrzmiałe i owłosione jaja brata ręką.

- O kurde, brachu, robisz to dużo lepiej niż moja dziewczyna... O tak, nie przestawaj, jest zajebiście... - wysapał Adrian, po czym zaczął coraz głośniej pojękiwać i stękać. - Ooooo kurwa taaak. Zwolnij teraz... Żebym za szybko nie trysnął... Ahhhh...

Mateusz zwolnił i umiejętnie trzymał brata na granicy. Obrabiał teraz jego pałkę bardzo powoli, lizał żołądź całym językiem, czasami delikatnie muskał wędzidełko. Adrianowi było bardzo przyjemnie, a jego brat w międzyczasie szybko i ostro trzepał własną pałkę.

- Dobra, wystarczy tego dobrego, teraz mi coś się też należy. Bierz mojego chuja do mordy i pokaż co potrafisz. Ale najpierw mam dla ciebie coś specjalnego - powiedział stanowczo Mati i ściągnął buty. Przyłożył najcza do mordy Adriana i kazał mu niuchać i wdychać jego męski ostry zapach. Następnie miał bardzo porządnie i mocno obrobioną pałę, gdyż Adi chciał pokazać, że wcale nie jest gorszy. Posuwał pałę bratu bardzo mocno i szybko, aż ten też zaczął tak samo głośno syczeć i jęczeć z przyjemności.

- Aaahh, o kurwa... Dobra, wystarczy. Rozbieraj się do naga i wypinaj dupsko. Teraz zobaczysz dopiero jaka będzie jazda. - powiedział ostro i stanowczo Mateusz. Gdy zobaczył brata totalnie nagiego w całej okazałości, totalnie się podjarał. Pożerał wzrokiem jego umięśnioną, idealnie zbudowaną klatę z pięknymi sutami oraz sześciopak na brzuchu. Najdłużej jednak patrzył na jego ogromne giry i owłosione łydki. Zaczął niecierpliwie przesuwać rękami po całym jego ciele, chcąc jak najbardziej i jak najszybciej nasycić się jego atrakcyjną budową. Adrian dupę też miał niczego sobie - duża i apetyczna. Po prostu zachęcała widokiem żeby ostro wbić w nią chuja i bez litości i szybko posuwać. Dostał od Mateusza kilka naprawdę ostrych klapsów.

Adrian klęknął na podłodze, wypinając tyłek, a brat porządnie nażelował chuja i jednym płynnym, mocnym ruchem wbił się nim do samego końca.

- O taaaak. O kurwa, ale ciasna ciepła dziura. Nikt cię jeszcze nie ruchał suko. Twój młodszy brachol jest pierwszy.
- Ałaaaa... Ale ty masz długiego.... Nie wiem czy dam radę. O ja pierdolę co za uczucie.
- Dasz radę, tylko się rozluźnij i głęboko oddychaj.

Parę minut minęło zanim starszy z braci przyzwyczaił się do tego nowego doznania i Mateusz mógł zwiększyć tempo i intensywność ruchów. Obudził się w nim agresor i zaczął coraz mocniej i intensywniej pchać swojego brata w dupsko.

- Aaaa o kurwa... Ale ty masz pałę.
- Widzisz szmato, zaraz ci się jeszcze bardziej spodoba.
- O taaaaaaak... Nigdy... nigdy czegoś takiego nie czułem...

Mati przyspieszył ruchy i teraz jebał brata po chamsku, prymitywnie i ostro. To był twardy, brutalny prawdziwy samczy seks na podłodze. Coraz szybsze i głośniejsze były odgłosy klepania o dupsko, a Adrian głośno jęczał z bólu i narastającej przyjemności. Mateusz przyparł go do podłogi i dalej brał go od tyłu, pozwalając sobie na coraz więcej agresji. Głośno ryczał i dyszał, przeklinając i bijąc brata po plecach i dupie. Następnie złapał go mocno za szyję i przyspieszył tak, że po prostu gwałcił dupę Adriana. Posuwał go najszybciej jak mógł.

- Aaaa, o taaak, nie przestawaj. O kurwa tak, jeb mnie skurwielu... Jeszcze mocniej...
- Widzisz chuju... Aaaahhh taaak... Dobrze czujesz mojego chuja pierdolona szmato...
- O taaaak tygrysie... Mocniej kurwa powiedziałem. Ooooh tak, rozjeb mi dupsko do końca... Zruchaj do końca....

Adrian czuł coraz większe ciepło i narastającą przyjemność i nagle głośno ryknął, spuszczając się na podłogę, a jego ciało przeszyły nagłe intensywne dreszcze. Jeszcze nigdy nie czuł tak dużej i dziwnej przyjemności. Wił się z orgazmicznej rozkoszy, którą czuł od stóp aż do głowy, a najbardziej w środku w dupie. To się nazywa porządna stymulacja prostaty. Nie miał szans przeżyć czegoś takiego z kobietą, nawet najlepszy seks i ruchanie laski chętnej na ostre jebanie było po prostu nie do porównania z daniem się tak wyruchać drugiemu facetowi.

Mateusz czuł ogromną satysfakcję z dominowania swojego większego i starszego brata. Teraz robił z nim co tylko chciał. Czuł że też zbyt długo nie wytrzyma w takim tempie, bo posuwał go jak szalony i w totalnym amoku. Brutalnie, bez litości, bezwzględnie. Tak jak prawdziwy drechol drugiego drechola. Penetrował ostro całą dziurę całą długością chuja, a obaj mężczyźni byli ze sobą tak blisko jak nigdy dotąd.

- Zaraz spuszczę ci się prosto w dupsko... O taaaak suko, zaraz trysnę ci prosto w dupę... Aaaahhh jeszcze trochę... O kurwaaaaaaa - ryknął głośno Mati, bardzo mocno trzymając Adriana za szyję i wręcz podduszając go. Zaczął szczytować i wbił się chujem najgłębiej jak mógł, po czym kilka razy jęknął, strzelając kilka razy dużym ładunkiem spermy i przywierając swoim ciałem do ciała brata. Kilka razy wbił się gwałtownie swoim długim drągalem do samego końca i rozkoszował tą chwilą ogromnej rozkoszy, po czym wyczerpany położył się na Adrianie w bezruchu. Nie wychodził z niego przez kilka minut, aż pała całkowicie mu opadła.

- O kurwa, to było coś. Brat to zawsze jednak wie jak bratu dogodzić - powiedział wyczerpany Adrian - Dziękuję, bo dzięki tobie odkryłem swoje prawdziwe ja. Jestem jednak bi, i to na 100%.
- To było zajebiste. Podniecasz mnie na maksa. A te twoje giry, dupa, mega klata, po prostu mnie super nakręcają, są idealne. Jesteś najlepszym bratem jakiego bym sobie mógł wyobrazić.

6 komentarzy:

  1. Bardzo fajnie! Doszedłem :D Dziękuję za to opowiadanie. Podoba mi się ten element szantażu. Jeśli byłyby następne części (na co liczę), to może fabułą by szła tak, że Adrian jednak chce o wszystkim zapomnieć, ale Mateusz postawia regularnie brata używać i robi z niego prawdziwego sex-niewolnika. Może pojawiłby się też kolega Mateusza, któremu ten pokazałby jak jego brat-cwel liże ładnie buty :)

    Raz jeszcze dziękuję za to opowiadanie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zajebiste! Zgadzam się z poprzednikiem mogłoby być trochę więcej sneaku, polerowania najaczy :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytając twoje opowiadania jest mi gorąco, dosłownie. Chciałbym liznąć tego świata. Chociaż nie mam jakiś fetyszy tak lizanie tyłka i stóp i ssanie spoconego krocza wydaje się być bardzo pociągające i erotyczne. Pozdrawiam ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. zwaliłem kilka razy, jesteś zajebisty!

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozpala na maxa...mam nadzieje ze bedzie ciag dalszy...

    OdpowiedzUsuń
  6. Wymysl jzk brat rozbiera brata

    OdpowiedzUsuń