poniedziałek, 10 lipca 2017

Cwel na cały dzień - cz. 2 [opowiadanie]

Kolejna część opowiadania z posłusznym cwelem, prawdziwym męskim jebaniem i porządnym sneakiem. Napisz w komentarzu jak się podobało.


Po udanym ostrym numerku rzuciłem go na podłogę.
- Leż suko, tam gdzie twoje miejsce i wykonuj polecenia. - rozkazałem
Założyłem na nogi białe soxy Nike'a i szare TNy. No to teraz czas na polerkę, do czegoś mi się jeszcze przyda ten cwel.
- Wylizuj całe buty dokładnie jęzorem, jak zobaczę że niedokładnie wypolerowane to będzie kara, więc lepiej się postaraj.
Nieźle przylożył się do roboty i w krótkim czasie były prawie całe czyste. Poza jednym miejscem z tyłu prawego buta, którym się nie zajął.
- I co szmato pierdolona, wzroku nie masz czy co?? Chcesz wpierdol??
- Przepraszam panie, starałem się - odpowiedział
- Chuj mnie to obchodzi, będzie kara.
Wziąłem pas i przylałem mu parę razy w dupę, aż zrobiła się ciemnoczerwona. Syczał i jęczał głośno z bólu, ale widać było że to mu się podoba. Dałem mu jeszcze parę porządnych soczystych klapów w dupsko i mocno je wymacałem i wymasowałem.

- Jarają cię moje jebiące adiki, co nie? To kurwa będziesz znowu je wąchał, szmato pierdolona.
Przytknąłem mu do nochala najpierw lewego i upewniłem się że porządnie wącha całe wnętrze mojego TNa i czuje cały mój męski pot z jebiącej wkładki. Trzymałem go tak z dobre 2 minuty i nie pozwoliłem odetchnąć świeżym powietrzem. Zaczął sapać, nie mogąc złapać tchu, a prosta długa pałka stała mu na baczność i była cała wilgotna. Gdy był mocno podjarany, to lało się z niej dużo soków. Potem kolej na prawego bucika. Też trzymałem szmatę dość długo sam na sam z moim ostrym samczym zapachem.

Położyłem się wygodnie na plecach na łóżku i szeroko rozstawiłem nogi. Teraz miał obrabiać mi moje białe soxy. Nosiłem je od ponad tygodnia i były od podeszwy całe szare i przepocone. Niuchał je posłusznie oraz lizał. Następnie kazałem je sobie ściągnąć i zażyczyłem sobie dokładnego wylizania stóp. Zawsze jest to dla mnie mega przyjemne i każdy cwel musi się porządnie wykazać na tym polu. Łapczywie badał i obrabiał całe moje stopy jęzorem i ustami, od wierzchu i od spodu. Jako że mam duże stopy koszykarza, to miał sporo roboty. Zgodnie z moim rozkazem, wymasował mi też porządnie moje mocno owłosione łydki i uda.

- Jaja mi się spociły. I krocze. Pokaż kurwo co potrafisz.- rozkazałem znowu
Pałka znów stała mi już na baczność i była maksymalnie twarda i długa, a frajer dobrze robił to co do niego należało i nie pozwalał jej opaść. Zlizał cały pot z moszny i krocza i płaskim wilgotnym jęzorem przejeżdżał po całym worze od dołu do góry, co było bardzo przyjemne.
- No dalej kurwo, staraj się bo ci znowu wpierdolę. - powiedziałem chłodno


Zaczął jeszcze dokładniej pieścić całą mosznę aż do podstawy członka, a także lekko ją zasysać, całować jaja i muskać ustami. Mmm, było spoko.
- To teraz znowu zajmiesz się moim drągalem. Ale to ma być jeszcze lepiej wykonane. Zrozumiano??

Najpierw lizał cały spód mojego chuja, powolnymi pociągnięciami od dołu do góry, jak smacznego lizaka. Muskał też wędzidełko, a następnie lekko zasysał żołądź.
- Ssij go szmato porządnie, masz go dobrze naślinić i porządnie ojebać.
Obrabiał porządnie granicę pomiędzy trzonem a żołędzią, co jest moją największą słabością. Zacząłem głośniej oddychać i lekko pojękiwać. Zauważył to i skupił się głównie na tym. Penetrował swoim jęzorem dokładnie cały obszar tuż pod żołędzią, a także wędzidełko. Powoli odlatywałem.
- O tak szmato, jebany... wiesz co dobre... nie przestawaj. Masz tak dalej robić. Ooo taaak.... O kurwaaa tak... - syczałem z przyjemności.
W idealnym momencie przeszedł do ostrzejszej stymulacji, mocno ścisnął członka ustami i zaczął klasycznie przesuwać głową w górę i w dół. Od podstawy przy jajach aż po sam czubek. Robił to coraz szybciej, a ja nie mogłem spokojnie wyleżeć na łóżku.
- O taaak cwelu, obrabiaj mi chuja... Lubisz ssać mojego dużego chuja.

Nakręcił mnie tak, że wstałem i na stojąco wepchnąłem mu go głęboko do gardła i trzymałem. Zaczął się krztusić, ale ja trzymałem go mocno za głowę i szyję tak żeby nie mógł się uwolnić. Patrzyłem mu głęboko w oczy.
- Jebany pies. Bierz mojego chuja całego do gardła, jebana kurwo, bo jak nie to masz wpierdol!
Gwałtownym ruchem wyciągnąłem kutasa z jego mordy i wepchnąłem go znowu do samego końca. Robiłem to coraz szybciej, aż w końcu zamieniło się to w ostre gwałcenie jego gardła. Dalej się krztusił i pojękiwał, co sugerowało że słabo mu to wychodzi.
- Masz go posłusznie brać całego, bo się wkurwię. Słyszysz co do ciebie mówię?? Cwel pierdolony.
Wyciągnąłem kutasa z jego mordy i zacząłem go lać po twarzy. Złapałem go mocno za szyję.
- Zrozumiano czy nie?? Będziesz posłuszną kurwą i będziesz robić co ci każę!
Rzuciłem go na ziemię i zacząłem kopać, a także przyciskać go swoimi dużymi girami do podłogi, a także wpychać mu je do mordy lub przyciskać twarz. Kopałem go też po jajach i jęczał głośno z bólu.
- Teraz już wiesz gdzie jest twoje miejsce?? Jesteś tylko głupią kurwą co ma mi usługiwać. Pierdolonym psem. Zerem.
Gwałtownym ruchem rzuciłem go brzuchem na łóżko, nażelowałem sobie chuja i wszedłem w niego od tyłu.

Zaczęło się ostre klepanie, powoli ale mocno, a plaskanie moich jaj i ud o jego dupsko było słychać w całym mieszkaniu. Miałem włączoną kamerę, chwyciłem za pilota i odpaliłem projektor, aby dokładnie widział na ścianie przed sobą jak ostro go zapinam. Pojękiwał z rozkoszy, a mi podobała się jego ciasna dziura i głośno dyszałem. Znowu będzie porządne jebanie.
- Wiesz cwelu że za drugim razem finisz nie będzie tak szybko jak poprzednio?? Będziesz miał porządnie rozjebane dupsko. Zrucham cię do końca jak ostatnią dziwkę.
- O tak masterze, wyjeb mnie mocniej. No ruchaj dalej tygrysie... O taak.
Ostro pracowałem swoim grubym chujem i wchodziłem mocnymi ruchami do samego końca. I bez litości. Przycisnąłem go mocniej rękami do łóżka i zacząłem naprawdę szybkie zapinanie. Bezwzględnie ruszałem dupą w górę i w dół a ten cwel musiał mi się bezwzględnie poddać.
- O kurwa, o taaak. Ale z ciebie samiec, o ja pierdole... Jeb mnie dalej.... Tym ogromnym kutasem... - jęczał coraz głośniej
Nie miałem najmniejszego zamiaru przestawać, a do spustu było jeszcze bardzo daleko. Pastwiłem się nad jego dupą i gwałciłem go mocno, dysząc coraz głośniej z wysiłku.
- Masz tu kurwo mojego adika, masz go kurwa cały czas niuchać.
A ja zacząłem posuwać go bardzo szybkimi, płytkimi ruchami, tak żeby trochę przyspieszyć sprawę. Moja żołądź jest bardzo gruba i duża a on bardzo dokładnie czuł jak penetruję nią jego dziurę.
- O taaak, skurwielu. Ruchaj mnie.... swoim ogromnym chujem... - wyjęczał - Błagam... jeszcze mocniej... o taaaaak.. Ty drecholu...
- O tak suko, podoba ci się kurwo jebana... jak cię jebię jak ostatnią szmatę.

Był coraz bliżej orgazmu, od samego mojego jebania. Jeszcze bardziej przyspieszyłem ruchy, żeby naprawdę zapamiętał z kim ma do czynienia. Klepałem go jak ostry napalony drechol.
- O ja pierdole.... Aaaaaaaa.... Ooooh.... Ty skurwielu.... - jęczał coraz głośniej, aż w końcu poczułem silny skurcz w jego wnętrzu, a jego ciało przeszły dreszcze, po czym trysnął i zjebał się na łóżko dużym ładunkiem spermy. Nie zaprzestałem ostrej stymulacji i miał bardzo długi orgazm.
- O kurwa taaak... - westchnął głośno
- Widzę że ci się podobało suko, ale teraz ja coś z tego muszę mieć. Szybko na plecy na stół. Ale to już.

Zacząłem ostro posuwać go na stole od przodu i tym razem to było naprawdę szybkie jebanie. Mój chuj chciał naprawdę porządnej stymulacji żeby w końcu trysnąć. Wbijałem się bezwzględnie w jego rowa, patrząc mu prosto w oczy i przyciskając go mocno do stołu.
- O tak szmato, zrucham cię do samego końca.
- Oo tak... Tryskaj we mnie wszystkim co masz w swoich ogromnych jajach
Posuwałem go w szybkim tempie przez parę kolejnych minut aż w końcu zacząłem zbliżać się do końca. Stół obijał się głośno o ścianę a ja byłem cały spocony i czerwony. Jebałem go jak w transie, sapałem i jęczałem głośno, a cwel patrzył raz na mnie a raz na obraz z kamery, podziwiając moje wysportowane opalone ciało: plecy, dupę, łydki i ogromne gołe giry. Ostro i brutalnie ruszałem dupą do przodu i do tyłu, wpychając swojego byka jak jakiś niewyżyty goryl. Rozstawiłem szerzej nogi żeby móc robić to jeszcze szybciej.
- Aaaaaaah... Ale dobrze.. - wysapałem - O taaak kurwa... Zaraz spuszczę ci się prosto w twoje dupsko...
- O taaak, tryskaj tygrysie.... Wszystkim co masz...
- Tak kurwoooo... Zaraz strzelę, aaahh jeszcze trochę....
Brutalnie pchnąłem go ostatnich paręnaście razy i zaczęła przeszywać mnie fala dużej przyjemności. Uwielbiam to narastanie... Jeszcze bliżej... Jeszcze trochę...
- Ooooooooohhh - jęknąłem i cały się naprężyłem, wbijając się głęboko w jego dupala i zacząłem tryskać fontanną spermy. W konwulsjach dopychałem go do końca, rycząc i sycząc z rozkoszy, po czym przesuwałem swoim chujem przez dobre pół minuty aż orgazm wygasł całkowicie, a ja poczułem ogromny dopaminowy relaks od stóp do głowy. Nie wyciągałem chuja i kazałem mu sobie zwalić jeszcze raz i dojść.

- Nie wiem czy dam radę jeszcze raz...
- Nie pierdol szmato tylko masz sobie strzepać bo tak ci każę.
Miałem rację że to dobry pomysł, bo przy takiej stymulacji oraz moim dużym kutasie tkwiącym w jego dupie, nie potrwało to zbyt długo i po paru minutach spuścił się na brzuch głośno sapiąc. Naprawdę dobrze go wyruchałem i wiem jak porządnie stymulować pasywa żeby dochodził parę razy.
- To tak, żeby nie było że jako master nie dbam o swojego pasywa, nawet jak jest ostatnią szmatą i kurwą.

To teraz na podłogę frajerze i czekaj na kolejne rozkazy.

9 komentarzy:

  1. Czekam na ciąg dalszy. Tak trzymać!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zajebiste. Czytalem w autobusie i chuj tak mi stanal ze jak wychodzilem z busa to ludzie zerkali na moje dresy. Ale bym ojebal takie soksy i najcze. Miodzio

    OdpowiedzUsuń
  3. Eh, poważnie zazdroszczę Ci talentu. Zajebiste!

    OdpowiedzUsuń
  4. Miło mi że się spodobało :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki.jako taki cwel czytając opowiadanie musiałem się wstrzymywać z orgazmem. Po przeczytaniu spuściłem się prawie bezwiednie na brzuch. Jaja mnie aż bolą. Jako prawdziwą suka oblizuję swojemu ogierowi po penetracji mojej pizzy, żeby miał czystego chuja.

    OdpowiedzUsuń
  6. Super mocne aż zrobiłem się mokry i trzepałem ! Napisz o zgwałceniu opornego hetero który ma dziewczynę bo jarają mnie takie klimaty i jak zostaje waszym seksualnym ciulem !

    OdpowiedzUsuń
  7. Film jak drechol rozbiera drechola

    OdpowiedzUsuń
  8. Zajebidte szkoda xe nir bylo xe cwel rozbiera swego pana

    OdpowiedzUsuń