Ostro zgnojony przez drecholi z osiedla [opowiadanie]

Krzysiek to typowy młody drechol z blokowiska. 18-latek, średnio wysoki, wysportowany i silny, krótkie włosy i zawsze sportowo-dresiarska stylówa. Chodził do pobliskiego technikum samochodowego. W sumie tylko dlatego żeby coś skończyć, poza tym większość jego ekipy i znajomych tam właśnie chodziła. Miał tylko jeden sekret, o którym nikt za wszelką cenę nie mógł się dowiedzieć - podobali mu się inni chłopcy.

Najbardziej pociągali go drechole podobni do niego. W jego szkole było pełno fajnych gostków, bardzo męczyło go jednak to, że zdecydowana większość była hetero. To znaczy, nigdy nic nie wiadomo, bo przecież każdy gej w okolicy musiał się kryć żeby nie dostać ostrego wpierdolu. Co prawda Krzysiek miał mocno wybuchowy i silny charakter oraz dużą wprawę w ulicznych bijatykach, jednak w starciu z jakąkolwiek grupą - kilku na jednego - nie miał specjalnych szans.

Będąc w towarzystwie kolegów dresiarzy, totalnie wypierał swoje gejostwo i sam ochoczo znęcał się razem z nimi nad bardziej delikatnymi lub zbytnio wyróżniającymi się tłumu i przegiętymi chłopakami. Kumple wpoili mu nienawiść do wszelkiej inności, a sam zapominał o tym że jutro mógł być ich kolejną ofiarą.

Cała ekipa wybrała się na spacer po osiedlu. Po zmroku, z puszkami browara w ręku. Natknął się na nich Damian - niski, emocjonalny, delikatny chłopak z gimnazjum. Nosił okulary i spodnie rurki. Wyglądał na homo, jednak nikt nie miał co do tego 100% pewności.

- No i co kurwa? Ciota jebana. Co się gapisz, chcesz wpierdol? - najstarszy gościu z ekipy, Adam, znalazł sobie nowy obiekt do zgnojenia

- Haha jaki pedał, może ci kupimy różową torebkę - dodał Krzysiek

- Wyskakuj z całego hajsu i telefonu, to oklep będzie mniejszy - ostrzegł groźnie inny chłopak

- Nic nie mam.. nie wziąłem ze sobą na spacer. - skłamał Damian

- O... to masz u nas totalnie przejebane pedale. Widziałem z daleka jak coś robisz na telefonie. Masz wpierdol cioto - powiedział Krzysiek i zaczął kopać swoją ofiarę. Reszta chłopaków ochoczo się dołączyła i szybko powaliła Damiana na ziemię, bijąc i kopiąc.

- Dobra dobra, wystarczy - powiedział Adam do kolegów - bo go jeszcze zabijemy i wtedy przejebane. Grunt że frajer zapamięta żeby nam grzecznie oddawać hajs i nie kłamać.

Całe towarzystwo było już mocno pijane.

- Eej, skoro pedał to niech nam lachę robi. Będzie z niego pożytek - zaproponował Tomek, inny chłopak z ekipy. Reszta kolegów uznała to za dobre zwieńczenie akcji.

- Hola hola, my nie jesteśmy ciotami. Popierdoliło was?! - krzyknął Adam

- Co ty kurwa panikujesz, raz w dupę to nie pedał, tak samo jak nam cwel po lodzie zrobi to kurwa przecież my nad nim panujemy i go gnoimy! A chce mi się spuścić na koniec dnia i co, mam sobie dzisiaj trzepać znowu pod kołdrą? Jest pedał to niech nam obciąga za karę! - wykrzyczał Tomek

Chłopaków dresiarzy było sześciu. Krzysiek, Adam, Tomek, Piotrek, Maciek i Darek. Wszyscy byli w wieku 18-20 lat, ubrani w czarne dresy, w czapeczkach z daszkiem. Zaciągnęli przestraszonego i zrezygnowanego Damiana w bardziej ustronne miejsce. Pijanym i niewyżytym kolegom puściły wszystkie hamulce, opuścili dresy w dół i uwolnili swoje pałki z ciasnych bokserek.

Krzysiek pomyślał że to chyba kurwa jakiś sen. Wreszcie miał okazję zobaczyć jakie chuje mają jego kumple. Wszyscy zajebiście mu się podobali. Adam miał zdecydowanie najdłuższą i najgrubszą pałkę, zakończoną sporym ładnym grzybkiem. Mimo wcześniejszych protestów, zaczął ją sobie trzepać i stawiać, tak jak inni. Krzysiek sam chętnie by się nią zajął, najpierw mocno by mu strzepał a potem dał się bezwzględnie posunąć w mordę. Tomek też miał ładnego i prostego kutasa, no i podniecały go też szare TNy które miał na nogach.

Na nieszczęście, koledzy zauważyli jak chłopak przygląda się ich pałkom, dupom i owłosionym nogom. W jego wzroku było widać prawdziwe pożądanie. Rzeczywiście lekko przesadził z długością spojrzeń. Nie mówiąc o tym że chuj stał mu na baczność, mimo że nawet go nie dotknął.

- O kurwa, chyba już po mnie. Już coś zauważyli - pomyślał

- No nie no kurwa, ty też jesteś pedałem?? Geje się kurwa wszędzie panoszą. Ale że kurwa w naszym gronie... to kurwa jesteś, jesteś... zdrajcą i kłamcą. Po to z nami kręcisz bo ci się... podobamy! Tfu! - powiedział Adam zniesmaczony, opluwając kolegę z pogardą

- Że co kurwa? Krzysiek co ty odpierdalasz? - dodał Maciek

- Nie... To nie tak, bo... - próbował wytłumaczyć się Krzysiek, ale nie zdążył bo Piotrek mocno przyjebał mu w mordę z pięści. Krzysiek upadł na ziemię oszołomiony, nie wierząc w to co robią jego, jak by nie patrzeć, kumple.

- Na kolana pedały - rozkazał Tomek Damianowi i Krzyśkowi - Jak tak lubicie chłopców to teraz kurwa zobaczycie. Cwele pierdolone!

Krzysiek uznał że nie ma innej rady tylko bronić się przez atak:

- A wy kurwa może hetero?? Wyciągacie kurwa te swoje pały na wierzch i lodzika się kurwa zachciało?? Ze mną nie warto pogrywać.

- Milcz frajerze - przerwał mu Adam

- Czyżby?? - Krzysiek wkurwił się i zagotował nie na żarty. Z całej pety i z zaskoczenia przypierdolił mu w nos, zdążył też parę razy uderzyć Piotrka i Maćka. Było jednak pięciu na jednego. Wszyscy koledzy rzucili się na niego i zaczęli mu oddawać. Wykręcili mu ręce do tyłu, a Darek zaczął dusić. Ostatecznie Krzysiek uległ i klęknął przed resztą ekipy.

- Podobają ci się dresiarze, to teraz kurwa zobaczysz... co to znaczy w praktyce. Będziesz nam wszystkim obrabiał pałki - powiedział Tomek i również splunął na kolegę.

W międzyczasie Damian skorzystał z okazji i zamieszania i uciekł do domu.

Adam agresywnie wbił się poślinioną pałką do ryja Krzyśka i zaczął brutalnie posuwać go w gardło. W międzyczasie Darek i Maciek naszczali mu na włosy, a Tomek i Piotrek mocno kopali go po jajach i dupie.

- Ssij mi pałę cwelu! Podobno ci się to podoba?? - krzyknął Adam surowo

Krzysiek jęczał z bólu, ale cała sytuacja i tak sprawiała mu dużą przyjemność. Od dawna marzył o tym żeby być zgnojonym przez jakiegoś drechola hetero. Adam wbijał się swoją pałą do samego końca i obijał dużymi jajami o jego brodę. Krzysiek starał się posłusznie połykać całą.

Tomek postanowił (w jego mniemaniu) jak najbardziej poniżyć kolegę, poślinił sobie chuja i jednym szybkim ruchem wbił mu się w dupę od tyłu. Był umięśnionym, super przystojnym 20-latkiem. Na głowie czapka wpierdolka, ubrany w czarne dresy Nike'a, białe soxy i nowe TNy.

- I co??? Duża pała co nie? Będzie Cię kurwa zajebiście bolało i nie usiądziesz na dupie przez tydzień.

Zaczął coraz szybciej i mocniej rżnąć Krzyśka w dupę, lekko posapując i posykując z zadowolenia. W międzyczasie Adam zbliżał się do finiszu. Zaczął głośno sapać i dyszeć.

- Masz kurwa cwelu... Połykaj kurwo całą spermę... Aaa... Oooh.... - naprężył się cały, jęknął i strzelił Krzyśkowi dużym ładunkiem który trzymał od 3 dni w jajach.

Darek i Maciek walili sobie pałki, co jakiś czas mocno bijąc i kopiąc Krzyśka. Chcieli mu sprawić duży ból. Piotrek przytknął mu swojego jebiącego adika do ryja

- Wąchaj kurwa ten smród. Świeżo po treningu na siłce - powiedział

Tomek coraz szybciej i brutalniej posuwał Krzyśka, głośno sapiąc, a ten jęczał z bólu i narastającej przyjemności. Chłopak wbijał bez litości swojego chuja do samego końca. To było naprawdę ostre klepanie. Spocił się i zdjął koszulkę, odsłaniając zajebiście wyrzeźbioną i opaloną klatę i brzuch.

- Boli, co nie?? Jebana szmata, masz za swoje pedale. - powiedział ze złością i pogardą

Piotrek naszczał Krzyśkowi prosto do ryja. Było tego dużo po kilku browarach wypitych pod rząd.

- Połykaj wszystko szmato i obciągaj mi pałę!

Piotrek miał akurat zajebistego długiego chuja, stał mu porządnie i twardo. Chłopak zaczął mu robić bardzo porządnego loda, mocno ssał i obciągał jak rasowy drechol pedał. Piotrkowi szybko zaczęło się robić bardzo przyjemnie. Zaczął pojękiwać z rozkoszy, coraz głośniej i głośniej, po czym nagle zjebał się fontanną spermy do mordy kumpla.

- O kurwa... O kurwa... Aaahhh.... O ludzie, ale lachociąg... Moja laska tak nie potrafi mi dobrze ssać jak on.

W międzyczasie Tomek przyspieszył, ostro zwiększył tempo i bezwzględnie gwałcił dupsko jak skurwiel. Był młodym niewyżytym ruchaczem. Czuł dziką satysfakcję z cwelenia młodszego kolegi i było mu coraz przyjemniej. Kilka ostatnich ruchów biodrami. O tak, ale dobrze... W takiej ciasnej, ciepłej dziurze jest mmm przyjemnie.

- O tak kurwa... Zaraz strzelę... Strzelę ci prosto w dupala... suko jebana! - wysapał, dopchnął ostro chuja do samego końca i również trysnął spermą. To było parę porządnych strzałów.

- O taak... Ale ci zalałem dupsko... Jesteś kurwa pierdolonym workiem na nasze duże spusty.

Na placu boju pozostali już tylko Maciek i Darek, którzy szybko trzepali sobie pały.

- Zaraz dojdę... A ty?

- ...ja też kurwa... zaraz się spuszczę... O taaaaak... - wysapał Maciek, po czym obaj chłopcy spuścili się Krzyśkowi na ryja i obryzgali mu ryja gęstą spermą.

Po chwili cała paczka kolegów spojrzała na siebie nieco zawstydzona. Po tym jak już wszyscy się wyżyli i doszli, przyszła większa trzeźwość umysłu:

- O kurwa, my przecież też z siebie zrobiliśmy pedałów... To było kurwa bez sensu - powiedział Maciek

- Wiesz co mordo, chyba w każdym facecie jest coś z pedała jak się porządnie napije. Ale wy to kurwa po prostu jesteście niewyżyci i napaleni na wszystko co się rusza, bo wam laski nie chcą ostatnio dać dupy! - odpowiedział Adam

- I co chuje. Zrobiliście błąd, jak mi kurwa chcieliście dopierdolić. Bo tak, jestem jebanym pedałem i mi się podobało. I co wy na to?? - odpowiedział Krzysiek

- Człowieku... Ty się do nas nie odzywaj nawet. Już nie jesteś w naszej paczce. Kurwa... No nie zniosę dalej psychicznie że na nas lecisz. Sorry, ale wypierdalaj teraz do domu i nie chcemy Cię widzieć - odrzekł Piotrek

- Słyszysz co on mówi? Spierdalaj na chatę! - dodał Adam

- Sami też jesteście kurwa jebanymi ciotami. I zobaczycie, jeszcze kiedyś pożałujecie że mnie wykluczacie.

Ale dziwna sytuacja... - pomyślał Krzysiek - ale warto było to przeżyć. Tylu agresywnych,  prawdziwych drecholi na raz. Chłopaczki dali radę. I było zajebiście.