wtorek, 1 sierpnia 2017

Brutalne jebanie cwela [OPOWIADANIE]


Obudziłem się rano. Był idealny, ciepły i słoneczny dzień. Miałem właśnie bardzo przyjemny sen w którym dominowałem i cweliłem kilku fajnych drecholi. Była więc duża ochota na prawdziwe porządne jebanie. Mój gruby chuj stał mi twardo, był gotowy do akcji i czerwony i lały się z niego soki. Zwykłe strzepanie go mi nie wystarczało. Potrzebny był mi na szybko fajny męski cwel, którego bym ostro przeruchał bez gumy.

Szybkie poszukiwania i znalazł się fajny 28-latek, Karol. Umówiłem się z nim na ostre, bezosobowe i bezwzględne jebanie - bez żadnych zbędnych dyskusji. Przybył po jakichś 20 minutach. Kutas dalej stał mi twardo. Otworzyłem drzwi nago i kazałem mu się natychmiast rozebrać. Spojrzał z podziwem na mój duży, pulsujący sprzęt. Kolo był ładny, fajna morda, krótko przystrzyżony, opalony i wysportowany. Mocno pomacałem go po ładnej umięśnionej klacie, brzuchu, dupie i namiętnie się przelizaliśmy. Jemu też pałka szybko stanęła bo jarała go moja dominacja.

Zaciągnąłem go szybko do kuchni i popchnąłem brzuchem na stół. Przycisnąłem go ręką mocno do blatu.
- Wypinaj dupę cwelu. - rozkazałem
Bez słowa i posłusznie spełnił żądanie. Porządnie pośliniłem sobie pałę i wbiłem się do samego końca. Zacząłem od powolnych, ale agresywnych pchnięć do samego końca. Głośno klepałem jajami o jego dupsko i wbijałem się bez litości. O taak, ale dobrze.

Karol pojękiwał coraz głośniej, a ja jak zaprogramowany robot regularnie wpychałem chuja jak najgłębiej. Twardą dużą żołędzią penetrowałem całe jego wnętrze.
- O tak suko, ale cię kurwa wyjebię w dupsko... Nie ma litości...
- Aaaaah.... Ale duży... O ja pierdole... - pojękiwał Karol
- Milcz szmato - rozkazałem

Zacząłem bić go po plecach i dupie, aż było widać ciemno-czerwone i fioletowe ślady.
- Zapierdole cie kurwo....
- Jeb mnie panie... Aaaahhh... - jęczał głośno

Przyspieszyłem ruchy i wbijałem się coraz szybciej swoim długim grubym palem. Jebańsko było coraz ostrzejsze i bardziej bezwzględne. No kurwa, było przyjemnie, fajna dupa do wyruchania. Nakręcałem się coraz bardziej i w końcu zacząłem go jebać jak totalną szmatę, brutalnie przeszywając jego dupsko swoim chujem.

Obaj głośno dyszeliśmy, on jęczał a ja zacząłem ryczeć jak zwierzak, szybko dopychając chuja od tylca i obijając się o dupsko.
- Jesteś teraz moją pierdoloną szmatą.... Użyję cię kurwa jak przedmiot.... - wysapałem w amoku
- O kurwa... o kurwa tak.... Rżnij mnie skurwielu.... - jęczał Karol

Jebałem go dalej jak śmiecia, mocno trzymając za biodra.
- Dojade cię... Dojadę cię kurwo do samego końca.... - wysyczałem
Brutalnie i szybko rozrywałem jego dupę swoim kutasem jak prymitywny jaskiniowiec. O taaak, ale dobrze.

Podniosłem go ze stołu i zaciągnąłem na materac leżący na środku salonu. Położył się znowu na brzuchu, a ja na nim od tyłu i przyparłem go całym ciężarem swojego ciała. Znowu posuwałem go jak skurwiel, a nawet jeszcze bardziej ostro i bez litości. Kurwa brutalne klepanie to za mało powiedziane. Gwałciłem go jak ostatnią szmatę i worek na spermę. Tak się kurwa posuwa cwela. Jak robot penetrowałem go mocno swoim prostym grubym kutasem, a on stękał z bólu.
- Litości panie... - błagał mnie kilka razy
W końcu walnąłem go po mordzie za karę.
- Sprzeciwów się zachciało... Ty kurwo jebana... Pierdolony śmieć... - dyszałem ze złości i jebałem go jeszcze ostrzej. Niech kurwa wie kto tu jest panem.

Byłem coraz bliżej. Przyjemność powoli narastała a ja nie zwalniałem tempa. Jak zahipnotyzowany gwałciłem mu dupsko jeszcze mocniej i szybciej, patrząc jak mój cały długi i twardy miecz ostro wchodzi w jego rowa.
- O tak kurwo.... O taaak... Zaraz spuszczę ci się prosto w dupę.... - jęczałem z przyjemności
- Tryskaj byku...  Prosto w moje dupsko...
- Ooooohhh.... Oooooh taaaak.... kurwaaaaa..... - ryknąłem głośno i wpychałem brutalnie swojego chuja aż w końcu zrobił się mega twardy a ja doszedłem. O kurwa ale orgazm. Poczułem jak w kilku silnych skurczach nasienie przemieszcza się z moich ogromnych, nabrzmiałych jaj i gwałtownie trysnąłem. Kilkoma porządnymi strzałami zalałem mu całą dupę świeżą spermą. Cały się naprężyłem i w dreszczach jak totalny skurwiel z całej siły dopchnąłem go jeszcze kilka razy. Dojechałem kurwa cwela do samego końca. Rozkoszowałem się chwilą i posuwałem go jeszcze przez jakiś czas w zajebistym poślizgu ciepłej spermy.

- Teraz kurwa śmieciu mi wyliżesz spocone giry.
Wieczorem nie brałem prysznica i ostro jebały potem. Posłusznie spełnił żądanie i porządnie je wypolerował. Zajął się też masowaniem i wylizywaniem wszystkich zakamarków mojego ciała. W nagrodę dostał kilka mocnych klapów w dupę. Po kilku minutach poczułem jak chuj znowu staje mi na baczność.

- Bierz go do ryja frajerze i obciągaj żebym się znowu porządnie spuścił. I masz kurwo wszystko połknąć, zrozumiano?
- Tak, panie.

Brał go do gardła, mocno i szybko, a ja wpychałem mu go jeszcze głębiej, aż się krztusił. Porządnie zasysał mojego kutasa i drażnił go językiem.
- Mocniej szmato, pokaż kurwa jak obciąga cwel! - rozkazałem

W końcu zniecierpliwiłem się i zacząłem ostro gwałcić mu gardło aż znowu zaczęło mi się robić bardzo przyjemnie.
- O taaaak kurwo.... Zaraz ci się spuszczę prosto do ryja....
Kolejny orgazm był coraz bliżej. Ale kurwa dobrze. Posuwałem go w mordę jak totalny zwyrol. Jeszcze trochę... Dyszałem głośno.
- Oooh dochodzę... - jęknąłem i wbiłem go głęboko do samego gardła i znowu mocno trysnąłem. Znów przeszyła mnie fala przyjemności, po czym wreszcie poczułem ten zajebisty relaks i odprężenie od stóp do głów.

- Dobra suko, spisałeś się. A teraz wypierdalaj z mieszkania. I masz kurwa przyjść znowu kiedy tylko mi się zachce jebania. Zrozumiano??
- Tak masterze.

Ubrał się szybko i zatrzasnąłem za nim drzwi. To się nazywa odpowiedni początek dnia.

5 komentarzy:

  1. Super opowiadanie, sam staje jak się to czyta :-) zresztą wszystkie Twoje opowiadania są super ;) i przyłączam się do jednego z komentarzy, że warto by było jakbyś powrzucał Twoje ulubione filmiki klimatyczne ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. zajebioza, aż chciałbym się znaleźć na miejscu cwela!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak mogę się skontaktować z autorem bloga? :) Chciałbym zaproponować coś w związku z tymi opowiadaniami.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie na maxa jara ruchanie heteryków i przeciąganie ich na złą stronę mocy hehe, czekam na takie opowiadanko

    OdpowiedzUsuń