Odezwał się akurat fajny dresik. No ładnie, widziałem go przed chwilą na siłowni jak wyciskał sztangę na ławeczce. Zajebisty, męski i przystojny chłopak, a ja myślałem że jest raczej heterykiem. W dodatku 19-latek. Lubię takich młodych.
Spotkaliśmy się przy ławce koło Footlockera. Zmierzyliśmy się wzrokiem i poszliśmy prosto w stronę męskiego kibla. Publiczne akcje bardzo mnie podniecały, bo wiedziałem że na pewno nie będziemy tam sami. To musiał być szybki i ostry numerek. Szybki spust w dupę czy lodzik i do widzenia, wypierdalać.
Na razie w toalecie nie było nikogo. O tej porze akurat w centrum handlowym nie było zbyt dużo ludzi. Niecierpliwie weszliśmy do kabiny z kiblem i zablokowałem drzwi. Było w niej nawet dość sporo miejsca. Chciało mi się lać, a on miał wpisane że lubi piss. No to niech ma cwel to co lubi. Opuściłem dresy, wyciągnąłem swojego ptaka z bokserek i naszczałem mu na ryja.
Podniecił się moim zdecydowaniem i zobaczył że jestem konkretnym skurwielem. Chuj szybko stanął mu na baczność. Strzepnąłem na niego resztki moczu i wepchnąłem mu całego kutasa do mordy.
Obrabiał go zajebiście. Znał się na rzeczy. Odpowiednio go poślinił, mocno zasysał go i stymulował ustami, pracował językiem, drażnił wędzidełko, a co jakiś czas brał go całego do gardła, albo wyciągał z mordy i chwilę trzepał. Chyba wyczuł co na mnie dobrze zadziała, bo nie mogłem opanować się od pojękiwania i sapania. Na pewno jeśli ktoś by wszedł zaraz do kibli, to byłoby mnie słychać.
- Kurwa, wystarczy tego robienia pały. Spuszczę ci się w dupie a nie w japie. - szepnąłem
Zacząłem ostro posuwać młodzika. Zwierzęca, prymitywna akcja. Chciałem tylko szybko zruchać mu dupsko i się porządnie spuścić. Przód tył przód tył. Nie mogłem się opanować i głośne klepanie o jego dupę było na pewno słychać w całej męskiej toalecie. Olałem to, liczyło się tylko ostro i głęboko wbijać mu chuja, nic więcej.
Ruchałem go na chama, brutalnie i bezwzględnie jak to przystało na rasowego geja drechola, a on w tym czasie trzepał swojego kutasa. Było mu naprawde dobrze. Wypinał dupsko tak, abym mógł go jak najlepiej i najszybciej zruchać. Byłem już coraz bliżej. Miałem ogromną ochotę wystrzelić całą zawartością swoich dużych jaj, którymi bezlitośnie obijałem się o jego dupsko. Może i krótko, ale niech cwel poczuje prawdziwą ostrą jazdę. Ja tu rządzę i jestem prawdziwym brutalnym samcem.
Jeszcze parę mocnych pchnięć w jego dupie. Nie ma zmiłuj. Jeszcze mocniej i szybciej. O taaak, ze mną nigdy nie ma taryfy ulgowej. Zawsze wchodzę brutalnie i ostro po same jaja, jak prawdziwy samiec. O tak kurwa, totalnie zgwałcę mu dupsko. Jeszcze trochę...... O taak kurwa, już bardzo blisko. Aaaahhh, jest idealnie...... przyjemność narasta... Teraz każdy ruch chujem wewnątrz jego rowa, każde potarcie i posunięcie w jego ciasnej dupie, to zajebiste uczucie.... Ooooooohhhh dochodzę........
Napiąłem się cały, mój chuj naprężył się, a ja gwałtownie wystrzeliłem w niego całym zgromadzonym ładunkiem spermy. Parę dużych tryśnięć. Ja pierdolęęę ale zajebiście... On spuścił się tuż po mnie. Było mu bardzo dobrze, czułem to. Zwalił sobie konia do końca i doszedł głośno sycząc z rozkoszy, a ja dalej brutalnie pchałem go jeszcze chwilę po tym jak doszedłem. Poczułem na chuju bardzo mocne skurcze, miał ze mną naprawdę silny orgazm. O kurwa, ale to było zajebiste.
Chyba byliśmy za głośno, ale jebać to, liczy się chwila. Liczy się zajebista szybka zwierzęca akcja. Wyciągnąłem chuja, podciągnęliśmy spodnie i otwieramy drzwi kabiny. Przy pisuarze jakiś młody chłopaczek, pewnie licealista, ostro i szybko trzepał sobie konia. Spojrzał się na nas mocno podniecony. Chyba nas podsłuchiwał i mu się spodobało. Mój partner od jebania szybkim krokiem podszedł do niego i wziął jego ptaka do mordy. Wystarczyło kilkanaście szybkich ruchów głową, aby chłopak był na granicy orgazmu. Gościu w końcu wyciągnął go z ust i strzepał młodzikowi do końca, kilkoma zdecydowanymi ruchami ręki.
Licealista, totalnie zaskoczony, doszedł z głośnym jękiem, strzelając na podłogę. Daleko trysnął, naprawdę niezły zasięg. Całą trójką ogarnęliśmy się trochę przy umywalkach, wyszliśmy z toalety i każdy w milczeniu rozszedł się w swoją stronę.
Tez bym ci dal dupy i wyniuchal twoje jebiace najcze.
OdpowiedzUsuńTa koncowka z yym liceslista prxy pisusre fajna
OdpowiedzUsuń