piątek, 7 kwietnia 2017

Wieczorne trzepanko [opowiadanie]

Siedziałem wieczorem przed kompem i oglądałem sobie ulubione pornole z dresami, powoli waląc swojego długiego pytona. Rozebrałem się do naga i patrzyłem też w dużym lustrze na swoją klatę i duże nagie stopy, co mnie dodatkowo nakręcało.

Jeden amatorski filmik był wyjątkowo podniecający, i prawie zjebałem się całym ładunkiem spermy na brzuch, gdy aktyw dresik głośno jęczał dochodząc, ruchając pasywa jak niewyżyty chomik. I te dreszcze, które miał strzelając mu prosto w dupę, mocno dopychając kutasa jak najgłębiej. Szybko przerwałem walenie i udało się w ostatnim momencie.

Głośno dyszałem z podniecenia, bardzo mnie korciło zrobić jeszcze te parę śliskich ruchów i dojść, spuścić się z jękiem, strzelając na brzuch i klatę. Ale pomyślałem, kurwa, czy warto sobie zwalić do końca, czy lepiej może zaprosić jakiegoś cwela do towarzystwa i go dobrze wykorzystać. Dobra, chuj tam, spuszczę się i potem będę mógł dłużej go zapinać, aż będzie prosił mnie o litość.

Znowu zacząłem trzepać sobie znowu śliską ręką z dużą ilością żelu, tak jak najbardziej lubię. Położyłem się na łóżku i rozjebałem się na nim jak żaba, Potrafiłem podniecić się samym sobą i patrzyłem na swoje mocno owłosione nogi i seksowne giry, co sprawiło, ze chuj stał mi jak maszt i zrobił się ciemnoczerwony.

Szybkie trzepanko sprawiło, że szybko znowu byłem na granicy. Rozkoszowałem się tym momentem i głośno sapałem. Wystarczyły małe krótkie potarcia żołędzi i wędzidełka a ja czułem się jakbym ciągle szczytował. Kutas pulsował mi jak oszalały, jaja naprężyły się w gotowości do strzału. Ja ciągle męczyłem samego siebie, przedłużając moment strzału,

W końcu poddałem się i kilkoma mocnymi ruchami strzepałem sobie ptaka do samego końca. Jęknąłem głośno z rozkoszy i przeszły mnie silne dreszcze od stóp do głowy. Wystrzeliłem jak z procy, a olbrzymia ilość spermy wylądowała na moim brzuchu, klacie i twarzy. Aaaaah jak dobrze, o kurwa tak. Jak na zabawę solo to było naprawdę dobrze. Po 10 minutach stanął mi znowu. No to nie ma rady, trzeba jeszcze napisać do jakiegoś cwela żeby porządnie i bezwzględnie rozjebać mu dupsko moim dużym chujem...

3 komentarze:

  1. Chętnie bym poczuł twojego drąga w dupsku.

    Ps. na jakiej stronie oglądasz pornole z dresikami?

    OdpowiedzUsuń
  2. siema ziomuś, skąd jesteś?

    OdpowiedzUsuń