piątek, 21 kwietnia 2017

Słodka zemsta - cz. V

Dwaj filmowcy wciąż głośno dyszeli po tym, jak ostro zgwałcili Adama i Mariusza. Norbert leniwie rozmasowywał swojego powoli opadającego drągala i czuł błogi relaks. Już od czasów liceum fantazjował o brutalnym ruchaniu i agresywnym dominowaniu fajnych młodych dresików i robił to zawsze, gdy tylko nadarzyła się odpowiednia okazja.

Andrzej też był zadowolony po całej akcji, Mariusz bardzo mu się podobał i to on był największym zwolennikiem aby chłopak występował w ich filmach porno. Wcześniej nie miał okazji, żeby porządnie zapiąć go w dupę i teraz mu się to udało. Cieszył się tym bardziej, iż wiedział że Norbert tak łatwo nie odpuści sobie takiego atrakcyjnego i przystojnego młodego towaru i zmusi chłopaków do regularnych sex spotkań.

- Chłopcy, jeszcze od nas nie wychodzicie. Nie tak prędko. Po pierwsze, nikomu ani słowa. Jeden fałszywy ruch i obaj nie żyjecie. I naprawdę nie żartuję. Znajdziemy was bez problemu. Po drugie, jeszcze u nas zostajecie. A po trzecie, będziecie tu przychodzić na każde nasze zawołanie, a od dzisiaj Mariusz będzie u nas grać w filmach za darmo. Podziękuj swojemu chłopaczkowi, bo to on nas wkurwił, a ty nie byłeś wystarczająco ostrożny - powiedział Norbert chłodnym tonem

- Przyzwyczaicie się do nas, ale łatwo nas sie nie pozbędziecie. A policja, buahaha, nic wam nie pomoże bo nie wiecie jakie my mamy powiązania i znajomości. Prawdę mówiąc, nie macie pojęcia z kim wy w ogóle rozmawiacie. - dodał Andrzej


Adam i Mariusz spojrzeli sobie w oczy ze zrezygnowaniem. Nie musieli nawet nic mówić. - O kurwa... - pomyślał tylko Adam i opuścił wzrok. Ciszę przerwał Norbert:
- Dobra, dosyć tego gadania. Ja jestem wiecznie niewyżyty i dzisiaj też mam ochotę na dalszą akcję. Pobawimy się z wami jeszcze trochę. Jak podejdziecie do tego na luzie, to nawet się wam spodoba.

Założył z powrotem białe jebiące soxy, które ostatnio nosił przez prawie dwa tygodnie. Jebały ostrym samczym zapachem. Na dworzu było codziennie gorąco i stopy bardzo mocno mu się pociły, do tego bieganie i treningi na siłce. Rozkazał nagiemu Adamowi żeby kładł się na plecach na podłodze, a sam stanął nad nim i zaczął bawić się jego ciałem. Najpierw przygniatał mu nogi, potem umięśniony brzuch, następnie bawił się klatą i dokładnie sutami.
- A teraz powąchasz sobie moje soxy - odrzekł z uśmiechem

Z całej siły przytknął Adamowi stopę do nosa, a ten zaczął się krztusić ostrym zapachem, ale znalazł w nim coś dziwnie podniecającego.
- Coś się nie podoba?? Niuchaj dalej szmato pierdolona - poirytował się Norbert i zaczął bawić się jego głową, którą obracał na lewo i prawo, lekko kopał, albo przyciskał do podłogi. - No wąchaj psie, jesteś pedałem to ci się kurwa powinien podobać prawdziwy zapach dresa skurwiela. Wąchaj moją girę kurwo.

W fantazjach Adama było zazwyczaj dominowanie pasywa i normalnie wolałby być na miejscu Norberta, ale tym razem ostro się podniecił. Spodobało mu się jak bardzo bezwzględny i męski był reżyser i prawdę mówiąc zapragnął żeby ten zaczął nim jeszcze bardziej pomiatać.

Pała powoli stanęła mu na nowo, a po chwili zrobiła się czerwona i twarda jak skała. Norbert zauważył to i powiedział z satysfakcją:
- Widzisz cwelu, podoba ci się to. Żryj kurwa, masz dalej wąchać mojego soxa.


Andrzej nagle zaproponował:
- Mariusz, dołączasz się do zabawy. Masz być dresem skurwielem, jak na filmach które kręcimy. Rób ze swoim chłoptasiem co ci się tylko podoba. Ja włączam kamerę.
Wcisnął przycisk record, a na kamerze zapaliło się czerwone światełko nagrywania.


Norbert znowu zamienił się w agresywnego skurwiela, a Mariusz, widząc że Adamowi spodobała się dominacja, cynicznie wykorzystał sytuację i też postanowił nim pomiatać. Norbert kopał chłopaka po głowie i szyi, przeklinając i plując na niego, a następnie zdjął soxa i z całej siły wpychał mu girę do mordy. 
- Masz frajerze to, co ci się podoba. Jara cię to cwelu, szmato pierdolona! Bierz kurwa moją girę i dalej wylizuj!!

Adam stękał i chciał jęczeć - był maksymalnie podniecony i miał tak silny wzwód, że pała aż go bolała. Mariusz zaczął obrabiać mu pałę jęzorem, a ten chciał krzyczeć z przyjemności, jednak miał w ryju dużą girę Norberta i tylko sapał przez nos coraz szybciej. Bardzo szybko był na granicy orgazmu. Chłopak nie pozwolił mu się jednak spuścić, znał go dobrze i wiedział kiedy przerwać. Adama przeszła fala rozkoszy, taka jak tuż przed orgazmem. Wił się, a żołądź zrobiła się ciemniejsza i mocno pulsowała.

Norbert wyciągnął stopę z mordy Adama i wepchnął mu do niej swojego soxa, a drugiego przytknął do nosa i lekko podduszał. Adama przeszywały dreszcze, bo jego chłopak ciągle trzymał go na granicy wytrysku, jednak nie pozwalał się spuścić. Wszystkich, łącznie z Andrzejem, bardzo podniecił ten widok i zaczęli trzepać sobie pałki.

Mariusz wpadł jednak na lepszy pomysł, wyciągnął swojemu chłopakowi soxa z mordy i wsadził tam swojego chuja. Był bardzo podniecony i szybko ruchał go w ryja. Norbert dołączył się do niego i wsadzali mu dwa baty na raz. Andrzej zostawił kamerę na statywie i zaczął ruchać Adama w dupę. Najpierw powoli i leniwie rozkoszował się jego dupą, sycząc z przyjemności. Wsadzał i wyciągał swojego chuja, dokładnie i regularnie penetrując jego dziurę. Następnie zaczął pchać go z całej siły, wolno, ale zdecydowanie i agresywnie, do samego końca.

Adam był totalnie wykorzystany, ale jarało go to coraz bardziej. Spodobało mu się być totalną szmatą i brał oba chuje najlepiej jak potrafił. Norbert i Mariusz pojękiwali z rozkoszy, tak samo jak Andrzej, który wyraźnie miał ochotę spuścić się jeszcze raz, tym razem w dupie.


Mariusz nie wytrzymał długo - Oooooh ja już dochodzę, zaraz wystrzelę....
Było mu bardzo przyjemnie i wystrzelił kolejnym ładunkiem spermy do mordy Adama. Ten nie połknął i trzymał ją w ustach, a Norbertowi dzięki temu zrobiło się jeszcze przyjemniej i bardziej ślisko.
- Ooooo tak... Ooo kurwa... Dobrze ci tak szmato.... - wysapał Norbert, który był na maksa nakręcony i jebał go w usta bezwzględnie i jak w transie. Andrzej dalej penetrował swoim chujem dupę Adama, syczał z zachwytu i był coraz bliżej kolejnego spustu.
- Aaaahhh... Andrzej... Spuścisz mu się na chuja... Aaahh... Strzep go sobie na jego chuja i rozsmaruj spermę.... - wystękał Norbert

Andrzej posłuchał się kolegi i z rykiem doszedł, wystrzeliwując fontannę spermy na kutasa Adama, rozsmarował ją porządnie, po czym z powrotem podszedł do kamery. Norbert już prawie dochodził i wyciągnął chuja z mordy, po czym nastąpił nagły zwrot akcji.

- Teraz słuchaj uważnie frajerze: sprawdzimy jakim jesteś ruchaczem i zapniesz mnie porządnie w dupę od tylca, do samego końca, a w tym czasie Mariusz będzie nabijał się na mojego chuja. Na koniec zabawy chcę mieć porządny orgazm.

Adam z chęcią spełnił jego prośbę i zaczął jebać Norberta w dupę jak prawdziwy ostry drechol. Dzięki spermie Andrzeja poślizg był zajebisty i mógł robić to bardzo szybko. W tym czasie Mariusz siadał na ptaku Norberta i nabijał się na niego po same jajca. To była ostra jazda, a obaj chłopcy bardzo skupili się na swoich zadaniach.

Reżyser totalnie odleciał. W mieszkaniu było słychać głośny odgłos plaskania jaj, a Adam wykorzystał swoją okazję maksymalnie, pokazał jakim jest jebaką i zapiął Norberta jak najbardziej prymitywny skurwysyn. Bardzo szybko klepał jajami o jego tyłek i po prostu gwałcił mu dupsko. Był w tym nawet lepszy od Norberta, który zaszokowany czuł całym sobą coraz większą orgazmiczną przyjemność. Cała trójka głośno dyszała i jęczała z ogromnej przyjemności.

- O kurwa.... O taaaaaaaak. - Dla Norberta podwójna stymulacja, pałki oraz dupy to było za dużo, aby mógł dłużej wytrzymać. Poczuł narastające przyjemne mrowienie w swoim kutasie i odbycie i nagle wystrzelił w dupę Mariusza. Adam nie zaprzestawał ostrego jebania, więc Norbert miał bardzo długi i przyjemny orgazm.

- Ja pierdolę... Jeb mnie dalej w dupala.... Ooooooooooooooh - wyjęczał Norbert, a Adam bardzo przyspieszył tempo i  korzystał z chwili uległości swojego niedawnego oprawcy. Ruchał go jeszcze przez dobrą minutę. Chciał dłużej, ale nie był na tyle doświadczony aby mu się to udało. Czuł że już jest coraz bliżej i bliżej. Przyspieszył mu się oddech, serce biło jak szalone, źrenice rozszerzyły, a jaja powiększyły i uniosły.

- A jednak ty też to lubisz....... Podoba ci się młody duży twardy drągal w dupie......... A taki z ciebie niby kozak........... Aaaah zaraz kurwa zobaczysz jak ci wystrzele w dupsko ty jebany skurwielu i psychopato. Ty szmato pierdolona ..........teraz widzisz kto tu jest prawdziwym ogierem........... O kurwaaaa taaaak.... - Adam zaczął szczytować.
Finiszując, kilka razy mocno i głęboko pchnął go w dupę i z rykiem totalnie zalał go swoim ładunkiem spermy, dopychając swojego twardego jak skała kutasa najgłębiej jak się dało. Zruchał mu dupsko tak jak najlepiej potrafił.

Andrzej wyłączył nagrywanie, zadowolony z pierwszej klasy materiału, jaki udało mu się nakręcić.


- No ładnie... Chyba cię nie doceniałem.... Jesteś dobrym cwelem, ale wyruchać to ty też potrafisz... - wysapał Norbert, totalnie wyczerpany. Po chwili dodał: 
- Jak widzisz, ty też na tej zabawie skorzystałeś, ale nie myśl że tak będzie zawsze. Porządek musi być, a na drugi raz prędzej ci dam zruchać dupsko Mariusza albo Andrzeja niż moje. Moja dupa jest zarezerwowana tylko na specjalne okazje. Jesteś dobry, młody i porządnie umięśniony towar, to cię przetestowałem, ale żebyś sobie przypadkiem nie robił za dużych nadziei. A tak w ogóle, to mamy nagranego bardzo dobrego pornola w amatorskich klimatach. Trzeba go tylko jeszcze dobrze zmontować. Jak będziecie próbować robić jakieś numery, to ten film trafi do wszystkich waszych znajomych na facebooku i na wszystkie portale z darmowymi pornolami. Oczywiście nasze twarze będą zamazane. Wasze nie. - powiedział Norbert z uśmiechem satysfakcji.
- Dobra frajerzy, wystarczy waszej obecności na dzisiaj. Macie obaj przyjść pojutrze na kolejną wspólną zabawę. A Mariusz oczywiście jutro na plan, tak jak zwykle.

Chłopcy wyszli z mieszkania, sami nie wiedząc co o tym wszystkim sądzić. Pomimo wszystkich okoliczności, mieli z tego spotkania dużo przyjemności i spuścili się po dwa razy.

- Kurwa, Mariusz, co żeśmy odjebali. Ty wiesz w co my się w ogóle wpakowaliśmy? To jest jakiś pokurwiony układ! - powiedział Adam
- Wiem. Ale musisz przywyknąć. Z tej sytuacji nie ma za bardzo wyjścia. Najwyżej możesz polecieć na Mauritius czy Bahamy. - odpowiedział Mariusz
- Ja pitolę, tego już jest za dużo. Nie chcesz się ze mną normalnie ruchać, no i robisz jakieś chore akcje i odwety, jak ja po prostu nie wytrzymywałem bez porządnego wieczornego seksu. Potem nie powiedziałeś mi o tym że zdradzasz mnie praktycznie codziennie, kręcąc pornole. A teraz ci zwyrole będą z nami regularnie robić czworokąt.
- Szukaj dobrych stron. Przyznasz że ci się spodobało. Było brutalne dresiarskie jebanie? Było. No i będziesz miał regularnie prawdziwy seks z prawdziwymi ostrymi samcami dresiarzami.

Adam nic na to nie odpowiedział. Wiedział, że Mariusz miał częściowo rację i ta sytuacja nie była taka zła, na jaką na początku wyglądała. Na lepszych partnerów do jebania nie można było trafić w tym mieście, a bycie dominowanym podjarało go dzisiaj i rozpaliło do czerwoności. Kutas znowu mu stanął na wspomnienie, jak brutalnie Norbert wpychał mu swoją dużą stopę do ryja i kazał dokładnie wylizywać.


W milczeniu wrócili do domu. Zjedli późną kolację i poszli do sypialni. Adam ciągle rozmyślał o całej tej akcji, nakręcił się i podniecił i namówił Mariusza do jeszcze jednego numerka. Odgłosy głośnego klepania jajami rozległy się na nowo, tym razem w ich mieszkaniu. Jebali się na zmianę. Tak jak nigdy. Dawno już się razem nie bawili w swoim łóżku. Tym razem nic nie mówili, skupili się na jak najlepszym posuwaniu siebie nawzajem. Adam głośno dysząc doszedł po raz trzeci tego dnia i poczuł się zaspokojony. Tym razem nie trysnął tak obficie, a reszta ładunku, który jeszcze miał w jajach powoli wypłynęła mu z chuja. Mariusz mocno i szybko walił sobie konia, jednak nie dał już rady dojść raz jeszcze. W końcu zgasili światło i poszli spać, wyczerpani przygodami dnia.


C.D.N.

1 komentarz: